Dużym zaskoczeniem dla wielu mieszkańców był kształt listy Prawa i Sprawiedliwości, dlatego w udzielonym wywiadzie mówiłem, że nie będę uciekał przed słowem ,,spadochroniarz”, ale zamierzam zapracować na uznanie mieszkańców regionu. Rozmawialiśmy także na temat reparacji, których duża część z uwagi na zbrodnie niemieckie, miałaby trafić do Bydgoszczy.
Poruszyliśmy ważny temat lokalizacji CPK. Podkreślam, że jeśli PiS wygra i rząd będzie kontynuowany, to będzie mi łatwiej te sprawę rozwiązać z korzyścią dla Bydgoszczy. Natomiast, jeżeli opozycja utworzy rząd to nie będę składał rąk, tylko będę aktywnie działał.
Na koniec omówiliśmy też temat Zachemu, moim zdaniem uchwalona niedawno ustawa to ważny krok, ale same przepisy nie pomogą, trzeba jeszcze postawy ludzi, urzędników, instytucji, a zadaniem parlamentarzystów z Bydgoszczy powinno być troszczenie się o to.
Więcej do obejrzenia w wywiadzie.